No mnie też zawsze ciekawiło skąd wzięły się żywe trupy...
Jednak w samej serii Living dead'u Georg'a Romero ,począwszy od "Night of the living dead" nie jest to bliżej określone. Jeżeli chodzi o pierwszą część jest mowa o "meteorycie" który spadł na ziemię budząc hordy zmarłych. I jest to tak jakby odnośnik na kolejne części , poprzez świt i dzień aż do "land of the dead" ( gdzie przypuszczam akcja filmu będzie się zaczynała kiedy żywe trupy zdążyły popanować miasto i raczej nie będzie dokładnie powiedziane skąd się wzięły.) Jednak w każdy filme o zombie fabuła jest inna. I tak np. w "Undead" mieliśmy radioaktywny deszcz, a ponoć w filmie "Day of the dead: Contagium" , który ma być prequelem "Night of the living dead" i tam ma być pokazane skąd się to tak naprawdę wzięło: "pewnego czasu w 1968 tajemniczy wirus :) wydostał się w wojskowym szpitalu w Pensylvanii." Resztę sobie sam możesz dopowiedzieć :). Ale jeżeli chodzi o moją wizję to ja stawiam na "tajemniczy wirus" , ewentualnie "meteoryt". Niektórzy mówią że to sąd ostateczny i potępienie dla ludzkości w postaci zombich .Choć Twój pomysł o islamskich fundamentalistach też nie jest zły , he he :).

Pozdrawiam

Jak dla mnie pomysł o metorycie i kosmicznym wirusie (night of the dead było to tłumaczone) to jest nejleprze :] bo ludzie nie mają i puki co nie bedą miec technologi nawwt przypadkowej do ozywiania zwłok :] a jeżeli chodzi o LAND to mi sie wydaje że akcja nie jest zaraz po nocy tylko od nocy mineło tak z 50 lat skoro Zombie sie komunikują i są "mądre" film będzie wypasik jak go zdobęde to chyba głową sufit wywale :P ehe

A właśnie wpadłem na pomysł, że to może był jakiś bardzo zły nekromata? Może bardzo nie nawidził ludzi i stworzył sobie armię nieumarłych żeby zdobyć świat?

Dobrze że nie nnekrofil co chciał sobie poużywać ż ożywionymi zwłokami :]

nekromancja nie jest sztuką stwarzania tylko panowania - więc żaden nekromanta niczego stworzyć nie może

No to może jakiś nekromanta opanował czyjeś ciało? Nie wiem ja się nie znam :) ale każda hipoteza jest dobra mamy więc już meteoryty, islamistów i rrózne inne motywy. Co jeszcze może powodować plagę zombiech?

" When is no more room in hell, the dead will walk the earth"

I wszystko jasne :D PETER ( DAWN OF THE DEAD 1978r :]

Ja znam ten cytat z nowego "Świtu żywych trupów". Te słowa wypowiedział telewizyjny kaznodzieja i jeszcze takim fajnym głosem. Kocham te słowa :) No to też tłumaczy w pewien sposób plagę żywych trupów. O ile dobrze wiem, a nie jstem w tej materii specjalistą jakoze jestem niewierzący i nie czytuję pisma świętego to podobno jedną z częsci apokalipsy będzie zmartwychwstanie zmarłych ... mnie osobiście się ten pomysł podoba.
Jakie jeszcze są propozycje? Może jakiś narkotyk? Albo jeszcze coś innego....

Telewizyjny kaznodzieja to własnie PETER z DAWN OF THE DEAD (1978). A chyba w Noc żywych trupów z 1990r była mowa że to narkotyk albo że wariaci (padła taka sugestia). Na ta ciekawą sugestie padła ciekawsza odpowiedz, "Chodzby nie wiem jak człowiek był by mocno pierdo**nienty, po postrzeleniu będzie martwy". Narkotyk to by lipa była :] Może po filmie handlarze wypuszcza nowa TABLETE "ZOMBIE" hehe bedziesz sie czuł jak zywy martwy :P

Mutacja po jakiejś awarii elektrowni atomowej albo wycieku chemikaliów do rzeki. A może eksperyment kosmitów? :)

kosmici już byli w UNDEAD

Nie no widzę, że Wodny jesteś pradziwym fanem żywych trupów :) podobnie zresztą jak ja, ale ie udało mi się obejrzeć wszystkich filmów z nimi :( Jednak sam pomysł z napromieniowaniem.. no cóż mnie sę podoba. Czekam na następne pomysły, sam narazie mysłe nad nowymi powodami ożywania zmarłych, ni nowego jednak do głow mi nie przyszło.

"...Wszelako jest jeszcze Inny, którego imię nigdy nie bywa wymawiane, jest On bowiem Wyrzutkiem i z Nieba i z Piekła, jednako potępionym pośród wyższych z każdej Księgi i Tablicy, zasię Jego wizerunek zniszczono w każdym miejscu, gdzie ludzie oddawali mu cześć. On jest Wyklęty i budzi najwyższy strach, na Jego bowiem rozkaz umarli powstają z grobów i Słońce samo gasi swój blask."

Poczytajcie necronomicon bedziecie wiedziec :-)

a ja bym poiwedzial ze zombie wyszly na swiat po otwarciu bram piekiel jak np"the beyond" czy "city of the living dead".z virusem tez jest dobry pomysl:)tak jak np. w RE

Wpadłem właśnie na kolejny pomysł. Może ktos z was oglądał taką kreskówkę mangową "Helsing"? Tam zombie(nazywane w tym filmie ghulami) były tworzone przez wampiry. Tak więc sprytnie doszedłem do wniosku, że powodem plagi żywych trupów mogła byc jakas grupa ghuli(zombiech), nad którymi ich pan, wampir, utracił kontrolę, a one korzystająć z wolności zaczęły sobie szaleć roznosząc hmm zarazki?Wirusa? Nie wiem, w każdym bądź razie mnie sie podoba ta hipoteza :)

Niestety zdaje sie ze sprawca moze byc Jezus. Ozywil Lazarza, ten musial sie gdzies przyczaic, lub ktos go moze znowu zamkna w grobowcu, ale jakims cudem wylaz i sie rozplenil?

Żywe trupy powstają na skutek działania toksyn zawartych w gruczołach ślinowych szczuromałpki.

Szczuromałpki zrodziły się po katastrofie statku, który rozbił się na niewielkiej, egzotycznej wyspie. Z jego wraku zeszły szczury i zgwałciły wszystkie małpki na lądzie.

hehe Mateusz :D "Martwica Mózgu" A jedna szczuromałpka ugryzła babcie i stała sie zombi i zarażała innych :]

Buahaha dobre:]]] A ja bym powiedział, że jacyś nastolatkowie znajdują księgę mistrza voodoo i dla żartu starają sie coś ożywić a reszty można sie domyślić

Pierwszy film "noc zywych tropow" byl wzorowany na ksiazce "jestem legeda"
(niestety nie pamietam jakiego autora). Tam byly to coprawda wampiry ale od zombih z filmu ruznily sie tylko tym ze zamiast muzgami zywily sie krwia.
A powstaly one przez jakis zmutowany wirus (chyba wojsko cos kombinowalo z nietoperzami wampirami ale pewien nie jestem). Jakbyscie gdzies te ksiazke dorwali to czytajcie . Naprawde fajna. Tam bochater jest sam . Jest ostatnim ocalalym czlowiekiem.aha to niebylo tak ze virus i juz wszystko bylo wzglednie naukowo opisana jak to dziala koles prowadzil caly czas badania jak doszlo do katastrofy. Opisane jest jak sobie radzi. Jest takrze pozadnie rozwiniety motyw ewolucji tych wampirow-zombi w inteligentne istoty - stad pewnie ten pomysl w filmie.

Niezłe :) muzse skąbinować ksiazke :D:D

"jestem legendą" napisał bodajże Richard Matheson :P tak tylko wtrące :P

mi tam się wydaje że żywe trupki są wynikiem jakiegoś wiruska :) ewentualnie mogły przyjść z planu zdjęciowego filmu RESIDENT EVIL hehe :P już dzisiaj się przekonam czy ZIEMIA ZYWYCH TRUPÓW jest fajnym filmem (jupi)

'homo zombies" zwane popularnie zombiakami są potomstwem Jane Fondy i Ho Shi Minha. Rozmnożone w laboratoriach przez Chińczyków zostały blisko 50 lat temu użyte przez nich w USA jako broń biologicza. Odporne na promieniowanie ultrafiloetowe, działanie mass-mediów oraz AIDS. Nie mają problemów z bezpłodnością, stresem, nie potrzebują kosmetyków. interesuje ich tylko poszukiwanie pozywienia. Dlatego są lepiej przystosowane do życia w dzisiejszym świecie i zaczynają wypierać gatunek "homo sapiens", co widać w ostatnim filmie Romero. Należy je traktować je z szacunkiem i dać się zjeść gdyż są kolejnym, znacznie wyższym ogniwem w ewolucji rodzaju "homo".