Po co w świecie, w którym wszystko kolokwialnie mówiąc jebło - pieniądze ? Co Mr. K. zamierzał zrobić z nimi po ucieczce ze swojej enklawy ?
So what, skoro kasę każdy mógł nazbierać w terenie po sklepach, bankach itp. ? I zaraz byłaby w takiej enklawie hiperinflacja :)
Patrząc na zniszczenia, które zostawiają na drodze zombie, może spaliło się wszystko, gdy taki pracownik banku zostawiał zombiakiem? Bardziej sensowne było by złoto jednak - przyznaje :)
Nie byłoby sensowne nawet złoto. W takim świecie możliwy byłby jedynie handel wymienny.
Z tymi pieniędzmi rzeczywiście motyw idiotyczny. Ale sam film nie był zły.
Myślę, że w takiej sytuacji właśnie ludzie wróciliby wreszcie do złota (lub innego kruszcu), gdyż ten jest dobrem żadkim i ma różne zastosowania. A wiadomo, że pieniądz papierowy okazuje się nie więcej warty od rolki papieru toaletowego w sytuacji gdy państwo, które taki śmieszny "peniądz" produkowało po prostu przestało istnieć...
patent w holiłód musi być że zły bogaty kapitalista i poczciwe biedne chłopy. mogli zamiast kasy zrobić jakiś cenny surowiec niezbędny do przeżycia, ale kasa ma międzynarodowy wydźwięk : )
Ale pomysł"Państwa w czasach zarazy" sam w sobie jest niezły. Koniec końców okazuje się że żywi ludzie potrafią być dla siebie gorszymi wrogami niż nieumarli