Z jednej strony typowy fajny film o zombie: lejąca się krew,głodne stworasy i super wyszkoleni ludzie do ich usuwania. I było by wszystko ładnie i pięknie gdyby nie ten murzyn zombie.. qwa nie rozumiem po pierwsze jak to jest możliwe że tylko on tak naprawdę zaczął ewoluować? A tym bardziej nie podobało mi się to że na końcu te zombiaki nie atakowały dlatego żeby się pożywić tylko dlatego że są wredne.. i jeszcze ta broń.. szkoda słów. Ale i tak można obejrzeć bo film został na poziomie nakręcony więc można na raz olać te błędy w fabule i się pośmiać. Na koniec taka ciekawostka:zauważyliście ze w pewnym momencie w filmie pojawia się zombie sex maszyny z "od zmierzchu do świtu" miał swoje pare sekund:)